wtorek, 21 kwietnia 2015

Niedoceniona?

Witajcie, jak wspominałam w ostatniej notce, dzisiejszy post dotyczyć będzie ostatniego odcinka Project Runway, mojego ukochanego programu. Zdecydowałam się napisać ten post, gdyż uważam, że pewna osoba nie została doceniona, a także sądzę, że ma ogromny talent. Na wstępie jednak, chciałabym zaznaczyć, że nie jestem jakimś znawcą mody, a na pewno nie mam takiego doświadczenia jak osoby zasiadające w jury, które nawiasem mówiąc szczerze podziwiam. W tej notce, chcę po prostu wyrazić swoje zdanie, więc jeśli wszyscy zrozumieli, że to tylko i wyłącznie moja opinia na ten temat, a nie jakieś udawanie znawcy, to serdecznie zapraszam na ciąg dalszy.

W ostatnim odcinku Project Runway zawodnicy mieli za zadanie uszyć strój od couture z czarno - białego materiału. Jak wiadomo, ktoś był lepszy a ktoś gorszy, ktoś musiał odpaść. Oczywiście mimo iż świetnie wiem, dlaczego jury wybrało tę a nie inną osobę, niestety nie zgadzam się z ich decyzją. Moim zdaniem projekt Agaty, która musiała odejść z programu był o wiele lepszy od projektu Michała, co więcej, on był po prostu świetny.

Zacznijmy jednak od początku. Co oznacza couture?
Haute couture (z fr. wysokie krawiectwo) – dział luksusowego krawiectwa, zajmujący się tworzeniem ubrań na zamówienie dla konkretnego klienta. Charakteryzują się one wysoką jakością materiałów i wykończeń, często są szyte ręcznie.

Teraz, kiedy już wszystko jasne, przejdźmy do samego projektu:
Ażeby nie rzucać słów na wiatr, napiszę wam w skrócie co podoba mi się w tym projekcie. Przede wszystkim uważam, że jak najbardziej został on świetnie uszyty i ma bardzo ciekawą konstrukcję. Sądzę, że w całości jest połączeniem prostoty i zarazem ogromnej pomysłowości. Kolejną rzeczą, która spodobała mi się w tym stroju jest to, że w pewien sposób nawiązuje on do tradycyjnego japońskiego ubioru, czyli kimono. Jak zapewne już się domyśliliście jestem ogromną fanką stylów pochodzących z tego kraju, ale rzecz w tym, że wcale nie tak łatwo jest połączyć ze sobą dwie kompletnie różne rzeczy, co w tym projekcie moim zdaniem, zdecydowanie się udało. Wystarczy popatrzeć na te rękawy, jak dla mnie, są po prostu cudowne. Jedyną rzeczą, która nie pasuje mi w tym projekcie, jest to nierówne cięcie na przecięciu tychże rękawów, zapewne było to zrobione naumyślnie, aczkolwiek moim zdaniem nie pasuje to do delikatnej całości. Jednakże nie psuje to ostatecznego efektu kreacji. Dodam również, że na pokazie została ona świetnie uzupełniona poprzez odpowiedni makijaż.

Przechodząc do pytania zadanego w tytule. W ostatnim odcinku jury stwierdziło, że Agata nie pokazała w Project Runway swojego talentu i nabytego doświadczenia w dziedzinie mody. Niestety nie mogę się z tym zgodzić. Sądzę, że jak najbardziej ukazała na co ją stać, a także jej pasję do tego co robi.
Za przykład możemy podać odcinek, w którym zawodnicy mieli za zadanie zaprojektować stroje dla drużyny siatkarek. W tym odcinku wygrał Michał, ale moim zdaniem strój Agaty był zdecydowanie lepszy. Osobiście bardzo nie lubię, kiedy podczas gry np. w siatkę mam na sobie zbyt luźne ubranie, czuję wtedy, że moje ruchy są ograniczone przez nadmiar materiału. Znacznie bardziej wolę, gdy strój jest dopasowany, ale także niezbyt skąpy, tak żebym czuła się komfortowo i mogła skupić na grze.

Zdjęcia obu projektów z tego odcinka:


Inne stroje Agaty, które również mi się spodobały:

sobota, 18 kwietnia 2015

W międzyczasie...

Witajcie, jestem właśnie w trakcie pisania dość obszernego, mam nadzieję, postu, nawiązującego do ostatniego odcinka mojego ulubionego i jedynego programu, który oglądam w telewizji. Jakiego? Dowiecie się już niebawem, liczę że uda mi się wszystko napisać i wstawić najpóźniej w poniedziałek, ale tak jak już wcześniej wspominałam, chcę zrobić to porządnie, więc nie mogę wam niczego obiecać. Tym czasem mam dla was krótki, lecz starannie przygotowany i przemyślany post.

Ostatnimi czasy szukam piosenki, którą mogłabym przedstawić na swoim projekcie, niestety mimo iż teoretycznie śpiewam nie najgorzej, to coraz trudniej znaleźć mi coś dla siebie w dostępnym repertuarze. Odsunęłam więc od siebie polskie i anglojęzyczne utwory i sięgnęłam do moich ulubionych wykonawców z Korei. Tu właśnie pojawia się temat dzisiejszego posta, czyli Iu - My old story, cudowna piosenka, która od początku mnie urzekła. Jest to pierwszy utwór tej piosenkarki, który miałam okazję wysłuchać, to właśnie on sprawił, że zakochałam się w jej muzyce. Niestety nie znam koreańskiego zbyt dobrze i nie zawsze jestem w stanie przeczytać, choćby napisany naszym alfabetem, tekst piosenki. Ta kwestia skłoniła mnie do napisania jej ze słuchu, tak jak się ją wymawia. Sądzę, że wyszło mi to nie najgorzej, więc pomyślałam czemu by się nie podzielić tym z innymi, może komuś z was się to przyda. (✿◠‿◠)

selsaradon gugolmoukul tanszinun kijokaszimnika czigumto nankijokamnida

saranganta malmutago heteutan gunalturul tanszinyn alguisosymnika

czoropsoto dżinan narul arumdapton gupamturul adżikto nansaranhamnida

cioroptonsaramma kudennum majemottungo sul halsuriohana mudziogalsaramma

sudżjubaso malmutynna negalsziro malanynna czigumto nanalsuopsojo

inąrarul tyndyntamion naegeruła dżuło kudejo nankitarymnida

mudżjogun saramma ibamdonaje motungo sylharsuliohana cioropton saranma

onulpamto neilpamto kurigokutanpamto jołłoni nankidarimnida